Jezus przyszedł po to, by objawić nam serce Ojca, pokazać, że Jego światło jest większe od naszej ciemności. A potężny Cezar August stał się jedynie pretekstem do przedstawienia sytuacji geopolitycznej narodzin tego niemowlęcia. I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, których sobie upodobał”. (Łk 2,13-14)
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.